Świat filmu od zawsze był mi bardzo bliski. Jest dużo prostszy i chociaż czasami mało logiczny to o wiele bardziej ciekawy i intrygujący od tego zwykłego. Nierzadko irytująco perfekcyjny, ale własnie przez to bardzo lubię się w nim zagłębiać. Tam nawet z najgorszego bagna można znaleźć wyjście. Zapraszam do odwiedzenia tego perfekcyjnego świata widzianego moim okiem.
niedziela, 28 sierpnia 2016
sobota, 27 sierpnia 2016
niedziela, 21 sierpnia 2016
W KOPENHADZE (COMPENHAGEN) [2014]
Dłuższą chwilę zajęło mi wybranie filmu, od którego powinnam zacząć pisanie tego bloga. Nie jest on moim pierwszym, ale ile razy bym nie zaczynała, czy zmieniała platformę zawsze mam ten sam problem. Postanowiłam jednak postawić na coś prostego, ale jednocześnie bardzo wciągającego i poruszającego. Zapraszam do lektury
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)






